GOSPODARKA POLSKA PO I KWARTALE 2004

Pierwszy kwartał bieżącego roku charakteryzował się w gospodarce niemal identycznymi tendencjami jak rok ubiegły. Rozwój gospodarczy miał miejsce przede wszystkim w przemyśle – szczególnie w sektorach z dużym udziałem eksportu. Tylko dwa z dwudziestu siedmiu działów przemysłowych zanotowały w pierwszym kwartale spadek sprzedaży.

Wciąż jeszcze nie nastąpiło długo oczekiwane ożywienie w budownictwie – w pierwszym kwartale po raz kolejny zmniejszyła się wartość robót budowlano-montażowych. Nadzieję na poprawę dają wyniki z samego marca, w którym nastąpił niewielki wzrost produkcji w porównaniu z marcem ubiegłego roku. Nie ma jeszcze zweryfikowanych informacji na temat inwestycji w pierwszym kwartale, ale wiele wskazuje na to, że ich poziom wzrósł nieznacznie. Mało prawdopodobny wydaje się wzrost inwestycji o ponad 10 procent, jak twierdzą niektórzy analitycy. Biorąc pod uwagę, między innymi, wyniki budownictwa, nie wydaje się, aby wzrost ten przekroczył 5 procent.

W drugim kwartale można się spodziewać dalszej poprawy sytuacji gospodarczej. Przede wszystkim chodzi o wzrost nakładów inwestycyjnych oraz poprawę na rynku pracy. Oba te obszary są ze sobą częściowo powiązane – bez inwestycji nie jest możliwe tworzenie nowych miejsc pracy.

Nasze wejście do UE było wydarzeniem, które pozytywnie wpłynie na poziom inwestycji krajowych i zagranicznych, gdyż zwiększa w oczach inwestorów stabilność naszej gospodarki. Na przeszkodzie realizacji optymistycznego scenariusza gospodarczego mogą stanąć jedynie czynniki o charakterze politycznym, związane z np. z powołaniem nowego rządu.

Jeśli wydarzenia na scenie politycznej nie odbiorą przedsiębiorcom chęci do inwestowania, to w bieżącym roku bardzo prawdopodobne jest przekroczenie założonego w budżecie 5-procentowego wzrostu PKB. Można też spodziewać się powolnej poprawy sytuacji na rynku pracy.



Źródło: Gazeta Prawna z dn.06.05.2004